Co kupujący ubezpieczenie transportowe wiedzieć powinien.

Polska branża transportowa to kilkadziesiąt tysięcy podmiotów, które na co dzień mają do czynienia z towarami o wartości setek tysięcy, a czasami i milionów złotych. Biorąc pod uwagę, że zwykle wynagrodzenie przewoźników stanowi tylko niewielki ułamek wartości ładunku, rzeczą nieodzowną jest posiadanie odpowiedniego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej czy to przewoźnika czy spedytora.

Niestety specyfiką polskiego rynku ubezpieczeń transportowych jest dość niski poziom jakości produktów oferowanych ubezpieczonym, który dopiero niedawno zaczął się powoli podnosić. Ogólne warunki ubezpieczeń wciąż najeżone są licznymi wyłączeniami, a czasem wręcz pułapkami zastawionymi na nieświadomych ubezpieczonych. Warto więc przy zakupie ubezpieczeń zwracać uwagę m.in. na kwestie omówione poniżej.

  • spedytor czy przewoźnik

W branży transportowej panuje błędne przekonanie, że spedytorem jest każdy, kto nie ma własnych środków transportu, podczas gdy o statusie spedytora decyduje wyłącznie rodzaj zawartej umowy, a zdecydowana większość spedytorów jest nimi wyłącznie we własnym mniemaniu. Stąd też kupując ubezpieczenie OC spedytora warto zbadać, czy rzeczywiście ma się taki status. Niestety zakład ubezpieczeń uczyni to za spedytora, ale dopiero na etapie decyzji w przedmiocie wypłaty odszkodowania, najczęściej uznając, że umowa zawarta przez spedytora nie jest umową spedycji, a zatem szkoda nie podlega ubezpieczeniu.

  • dane przewoźnika w liście przewozowym

To jedna z częstszych pułapek ubezpieczeń transportowych, gdyż zwykle ubezpieczony nie zdaje sobie sprawy, że wymóg wpisania danych ubezpieczonego do listu przewozowego w ogóle obowiązuje. Nie ma go bowiem zwykle ujętego ani w wyłączeniach, ani w obowiązkach ubezpieczonego, ale w zakresie ubezpieczenia. Wystarczy zatem jeden formalny błąd, który nie ma żadnego wpływu na odpowiedzialność ubezpieczonego, by zakład ubezpieczeń odmówił wypłaty odszkodowania. Takich ubezpieczeń zdecydowanie należy unikać.

  • wina umyślna i rażące niedbalstwo osób, za które odpowiada ubezpieczony

Obecnie coraz częściej zdarza się, że przesyłki padają ofiarą kradzieży podmiotów podszywających się pod przewoźników lub też nieuczciwych podwykonawców. Stąd też bardzo istotne jest, by w umowach ubezpieczenia nie obarczano ubezpieczonego za winę umyślną podwykonawcy, gdyż ubezpieczony zwykle nie ma nad nim żadnej kontroli. Niestety większość umów ubezpieczenia zawiera właśnie takie uregulowania.

Z kolei rażące niedbalstwo z reguły jest przez zakłady ubezpieczeń interpretowane bardzo szeroko, co sprawia że jakiekolwiek zawinione działanie przewoźnika często skutkuje odmową wypłaty odszkodowania. Należy więc w toku negocjacji walczyć o usunięcie zapisów o rażącym niedbalstwie z warunków ubezpieczenia.

  • naruszenie przepisów ruchu drogowego

Jakkolwiek może się to wydać absurdalne, to jednak w niektórych ubezpieczeniach transportowych wyłączona jest odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody powstałe w wyniku naruszenia przepisów ruchu drogowego przez ubezpieczonego, choć przecież ryzyko takiego naruszenia jest jednym z podstawowych ryzyk, które właśnie zakład ubezpieczeń powinien pokryć. Również z takich ubezpieczeń zdecydowanie należy zrezygnować.

  • błędne zabezpieczenie ładunku

Również mało kto spodziewa się w umowie ubezpieczenia OCP zapisu o braku odpowiedzialności ubezpieczyciela za szkody powstałe wskutek błędnego zabezpieczenia ładunku. Niestety takie ubezpieczenia również istnieją, choć szkody powstałe z tego powodu są jednymi z najbardziej powszechnych.

  • zły stan techniczny pojazdu

Klauzula wyłączająca odpowiedzialność ubezpieczyciela za szkody powstałe wskutek złego stanu technicznego pojazdu jest szczególnie niebezpieczna dla przewoźników przewożących towary w temperaturach kontrolowanych. Zapis ten sprawia bowiem, że większość ubezpieczycieli odmawia wypłaty odszkodowania, jeśli tylko szkodę spowodował nieprawidłowo działający agregat, nawet jeśli ubezpieczony nie miał świadomości zepsucia się urządzenia.

  • klauzule parkingowe

Praktyce w każdej umowie ubezpieczenia zawarte są postanowienia dotyczące tego, gdzie można zaparkować pojazd z ładunkiem i jak należy zabezpieczyć ładunek przed kradzieżą. Panuje w tej kwestii spora różnorodność: w niektórych ubezpieczeniach dopuszczalny jest wyłącznie postój na parkingu strzeżonym, inne są zdecydowanie bardziej liberalne. Warto więc dobierać ubezpieczenia również pod tym kątem.

Powyższe przykłady to tylko część ryzyk związanych z zawarciem umowy ubezpieczenia, dobrze jest więc korzystać z usług brokera specjalizującego się w takich ubezpieczeniach, aby nie kupić polisy zupełnie niedostosowanej do potrzeb ubezpieczonego i nie stwarzającej jedynie pozoru ochrony ubezpieczeniowej.

INFORMACJE

 

Publikacje, których autorem jest Paweł Judek. Autor jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji UAM w Poznaniu. Ukończył również Podyplomowe Studium Prawa Europejskiego UAM w Poznaniu i Podyplomowe Studium Prawa Spółek Uniwersytetu Warszawskiego. Od 2007 r. radca prawny. Partner w kancelarii JUDEK. RADCY PRAWNI. SPÓŁKA JAWNA z Poznania. Członek Okręgowej Izby Radców Prawnych w Poznaniu. Autor ponad 100 artykułów prawniczych m.in. w „Rzeczpospolitej”, „Monitorze Prawniczym”, „Gazecie Podatkowej”, „Dzienniku Ubezpieczeniowym” i „Polskiej Gazecie Transportowej”. Wykładowca prawa przewozowego na zajęciach dla aplikantów radcowskich w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Poznaniu. Współpracownik Institut du Droit International des Transports w Rouen w zakresie tworzenia bazy międzynarodowego orzecznictwa z zakresu Konwencji CMR.